Folwark zwierzęcy – streszczenie

Posted on

Mimo trudności z wydaniem dzieła, książka w końcu ukazuje się drukiem i przynosi pisarzowi wielką popularność. Owa poczytność związana jest nie tylko z podejmowanym tematem – mechanizm powstawania, działania i utrwalania się systemu totalitarnego – ale również ze sposobem jego zaprezentowania. Orwell użył tutaj paraboli jako chwytu literackiego. Ów sposób sprawia, że zamiast długiego wywodu na temat zagrożeń płynących z totalitaryzmu, otrzymujemy zrozumiałą pod każdą szerokością geograficzną historię o tym, jak rodzi się zagrożenie dla jednostki.

Miejscem akcji utworu jest tytułowy, typowy folwark wiejski jakich było wiele w ówczesnej Anglii. Bohaterami są tutaj ludzie, jako klasa wyzyskiwaczy, oraz zwierzęta, czyli początkowo ofiary wyzysku. Gospodarstwo możemy przyrównać do państwa, a jego mieszkańców do obywateli. Na jego przykładzie Orwell pozwala nam prześledzić narodziny totalitaryzmu i przywódcy despotycznego. Zaczyna się od idei przeciwstawienia się wyzyskowi i stworzenia szczęśliwej krainy, w której zwierzęta będą cieszyć się wolnością oraz korzyściami z własnej pracy, zamiast utrzymywać człowieka. Tak rodzi się nowa wizja życia, którą zwierzęta szybko akceptują, tworząc zasady Animalizmu. Po długich przygotowaniach, buncie i walce, cel zostaje osiągnięty. Zwierzęta rozpoczynają panowanie na folwarku, wypędzając zeń człowieka. Szybko jednak okazuje się, że w nowej rzeczywistości dwaj, działający dotąd wspólnie liderzy – Snowball i Napoleon – zaczynają walczyć o władzę i dominację nad innymi mieszkańcami folwarku. Często dochodzi między nimi do coraz ostrzejszych konfliktów, sporów, każdy chce być przywódcą, jedynym i mającym posłuch u zwierząt. W konsekwencji na czele zbuntowanego folwarku staje Napoleon. Wypędza podstępnie Snowball’a, po czym kreuje go na zdrajcę. Na przykładzie tego knura możemy zaobserwować, jak jednostka, która wyrosła ze szlachetnych ideałów, pod wpływem władzy staje się bezwzględnym tyranem, który nie liczy się z dawnymi towarzyszami. Odtąd ważne dla niego jest tylko poszerzenie zakresu swoich przywilejów. Swoje decyzje ogłasza mieszkańcom za pośrednictwem zaufanych doradców. Otacza się groźnymi psami, które uniemożliwiają jakikolwiek sprzeciw wobec jego planów. Istota Animalizmu ulega całkowitym zmianom, w których coraz wyraźniej widać dominację rządzących i nierówność w traktowaniu zwierząt. Te, które są wierne wodzowi będą nagradzane i faworyzowane, reszta stanowi tanią siłę roboczą, której przywileje maleją z chwili na chwilę, aż wreszcie przestaną istnieć.

Folwark http://folwark-zwierzecy.klp.pl/a-7154.html za panowania Napoleona staje się gospodarstwem opanowanym przez idee totalitaryzmu, gdzie na porządku dziennym znajduje się terror, wyzysk, kłamstwo, strach, okrucieństwo, przemoc – nowe jakości narzucone przez władzę. Mistrzowskie operowanie językiem pozwala nakłonić zwierzęta do ciężkiej pracy, szacunku dla wodza, oskarżać winnych i uzasadniać sensownie każde działanie grupy trzymającej władzę. Napoleon buduje swoją pozycję na ograniczaniu wolności, zastraszaniu, kreowaniu siebie na dobroczyńcę mieszkańców i zbawiciela. Bardzo szybko staje się podobny do poprzedniego właściciela – Pana Jones’a.

Obraz totalitarnego systemu, wypływający z treści książki, jest bardzo ponury, tragiczny, wręcz przerażający. Nie ma w nim mowy o wolności, trosce o naród czy perspektywach na szczęśliwą, dostatnią przyszłość. Mit o równości, braterstwie i oddaniu, honorze upadł. Pomiędzy szlachetnymi ideałami, hasłami, intencjami i obietnicami a rzeczywistością istnieje ogromna przepaść. Orwell znakomicie pokazał jak przebiega transformacja rządzących społeczeństwem pod wpływem rosnących przywilejów i bezkarności. Orwell udowadnia, że zagrożenie totalitaryzmem nie znika, nie ulega przedawnieniu, jest wciąż żywe i realne, a mechanizmy, które sprzyjają jego tworzeniu, łatwo mogą wkraść się w codzienność, która najpierw kusi wzniosłymi ideałami i hasłami, by na koniec zrujnować życie obywatela jako komórki społeczeństwa.